Oto kilka rzeczy, które opcjonalnie w zależności od planowanej trasy i warunków pogodowych czy pory roku warto spakować do plecaka i zabrać na wycieczkę w Tatry:

- skarpetki (na zmianę - w razie przemoczenia)
- bluza (najlepiej polarowa - szybko schnie i dobrze utrzymuje ciepło, latem czasem wystarczy polar 100, gdy jest zimniej to już warto zabrać 200)
- puchowy swetr może być alternatywą dla ciepłego polaru, jest lekki, po spakowaniu zajmuje mało miejsca i dobrze trzyma ciepło, trzeba tylko uważać aby puch nie zamókł
- koszulka z rękawkami osłaniającymi ramiona od słońca (na zmianę - jedna szybko zrobi się mokra od potu), chyba że ma się koszulkę z materiałów oddychających (wydatek w granicach 70 - 90 zł ale za to komfort, są dostępne również tańsze koszulki), choć i w tym przypadku warto mieć drugą koszulkę na zmianę. Dość uniwersalnym rozwiązaniem jest zakup półgolfa z rozpinanym zamkiem i długim rękawkiem. Przydatny zimą jak również latem gdy zrobi się chłodniej.
- czapka, rękawiczki wełniane lub z polaru (przydatne przy gorszej pogodzie, warto je zabrać w Tatry nawet latem)
- rękawiczki skórzane bez palców (przydatne w przypadku kontaktu z łańcuchami i drabinkami)
- czapeczka z daszkiem, chusta lub też buff (jako ochrona głowy przed słońcem)
- kurtka windstopper lub softshell (cienka kurtka do ochrony przed wiatrem, softshell ma tę przewagę, że chroni również przed lekkim deszczem, według mnie warto aby taka kurtka miała również kaptur)
- kurtka przeciwdeszczowa (najlepiej z materiałów oddychających, nieprzemakalna (membrana Gore-Tex lub jakaś inna) - warto ją zaimpregnować po każdym praniu. Powinna być cienka. Ma chronić tylko przed deszczem i wiatrem. Zwłaszcza latem. Zapewniać ciepło gdy trzeba ma bluza lub polar, zakładane pod kurtkę. Ubieranie się "na cebulkę" daje większe możliwości regulacji. Kurtka ortalionowa natomiast nie przepuszcza powietrza i powoduje, że człowiek się w niej mocno poci. Dlatego lepiej zainwestować w coś lepszego.
- peleryna, sztormiak (w czasie ulewy są najskuteczniejsze, choć w przypadku posiadania dobrej, membranowej kurtki przeciwdeszczowej peleryna raczej jest zbędna)
- mały parasol ważne jednak aby był solidnie wykonany aby jakiś podmuch wiatru go nie zniszczył. Na jakiś prostych, spacerowych szlakach, gdzie nie trzeba używać rąk i są małe szanse na jakieś potknięcia używanie parasola w czasie deszczu to całkiem dobra opcja.
- długie spodnie (w razie ochłodzenia, w przypadku gdy chodzi się w krótkich), najlepiej nie jeansy (w przypadku zamoczenia zrobią się sztywne i ciężkie), natomiast krótkie spodenki powinny zakrywać kolana przed słońcem. Dobrym rozwiązaniem są długie spodnie z odpinanymi nogawkami. Można też kupić dodatkowo spodnie wodoodporne, najlepiej z oddychającą membraną
- stuptuty czyli ochraniacze zabezpieczające buty przed dostawaniem się do nich od góry śniegu, przydatne przede wszystkim w zimie ale również wiosną kiedy jest jeszcze sporo śniegu, przytatne też w czasie ulewy gdy chodzi się w niskich butach
- kijki trekkingowe (ułatwiają chodzenie i trochę odciążają stawy, zwłaszcza przy schodzeniu. Bardzo przydatne zimą i przy chodzeniu z dużymi, ciężkimi plecakami.)
- lekkie sandały (przydają się np. do chodzenia wieczorem po schronisku lub na łatwe szlaki typu asfaltowa droga do Morskiego Oka)
- dokumenty, ubezpieczenie, karta EKUZ
- krem z wysokim filtrem UV (w górach łatwo można się spalić - chronić należy kark i twarz, zwłaszcza nos i uszy)
- aparat fotograficzny, filtry (polecam używanie filtra polaryzacyjnego oraz filtra UV)
- okulary przeciwsłoneczne (z filtrem UV, kat. 3 lub 4, choć kat. 4 to już bardziej na wyższe góry i śnieg, latem w Tatrach czy do samochodu są już za ciemne), dobrze przylegające do twarzy, aby słońce nie wpadało z boku i z góry
- papier toaletowy, chusteczki
- latarka (najlepiej czołówka, plus zapasowe baterie), zabezpieczona przed przypadkowym włączeniem w plecaku
- telefon (z naładowaną baterią) i z wpisanym do pamięci telefonu numerem do TOPR-u +48 601 100 300 lub +48 985. Kierunek +48 musi być koniecznie dodany do numeru aby w przypadku zasiegu tylko słowackiej sieci dało się dodzwonić do Polski.
- scyzoryk
- kompas
- mapa (dobra mapa to obowiązkowe wyposażenie - dobrze aby miała podane czasy przejść i była czytelna)
- gwizdek (może służyć do wzywania pomocy, często jest już elementem wyposażenia plecaka)
- termos (przydatny nawet latem, najlepiej metalowy, nietłukący)
- woda (najlepiej niegazowana, w gorące dni przynajmniej 1,5 litrowa butelka, wodę dobrze jest zmieszać z sokiem lub dodać np. tabletkę plusssza)
- kanapki (jedzenie raczej lekkostrawne i wysokokaloryczne ale składające się z węglowodanów złożonych, które dostarczają energię na dłuższy czas)
- czekolada (niestety wszelkie słodycze dostarczają dużo szybkoprzyswajalnej energii ale na krótki czas)
- owoce
- kubek, łyżeczka, herbata lub kawa (jeśli ktoś chce kupić w schronisku tylko wrzątek)
- foliowy worek na śmieci (własne śmieci typu: skórka po bananie, kubeczek po jogurcie należy włożyć do worka i wyrzucić do śmietnika po zakończeniu wycieczki)

Wszystkie rzeczy w plecaku dobrze jest trzymać w workach foliowych, aby się nie przemoczyły w przypadku ulewy. Warto też zakupić pokrowiec przeciwdeszczowy na plecak (raincover).

Apteczka

Zawsze powinno się mieć przy sobie apteczkę. Jeśli chodzi się w grupie to chociaż jedna osoba powinna ją mieć ze sobą.

W apteczce warto mieć:
- środki przeciwbólowe - np. Apap, Ibuprom czy Saridon
- środki odkażające - woda utleniona, chusteczki odkażające - Leko, maść antybakteryjna TRIBIOTIC (poręczne, małe, jednorazowe saszetki)
- środki opatrunkowe - gaza wyjałowiona, kompresy gazowe wyjałowione, plastry z opatrunkiem, plaster w taśmie, bandaże zwykłe i elastyczne, chusta trójkątna
- środki na przeziębienia - np. Aspiryna, Scorbolamid, witamina C, Rutinnoscorbin
- na obrzęki i opuchlizny - np. Altacet
- na biegunki i zatrucia - np. węgiel lub Smecta, na zatrucia bakteryjne np. Nifuroksazyd
- leki przeciw niestrawności
- leki rozkurczowe - np. Nospa
- sól fizjologiczna - np. do przemywania oczu
- folia NRC - należy ją zawsze mieć w plecaku
- nożyczki, rękawiczki lateksowe

Bielizna osobista

 Naprawdę warto zainwestować w koszulkę i majtki czy bokserki z materiałów termoaktywnych. Nie ma nic gorszego od długiego marszu w mokrych od potu bawełnianych bokserkach. Termokatywne mają tę zaletę, że nie czuje się na sobie mokrej bielizny. Oraz też taką, że poprostu z czasem wyschną na ciele. Z bawełną tak nie jest. Wybór takiej bielizny w sklepach jest dość szeroki. Od zwykłych, termoaktywnych, bezszwowych po droższe z wełny merino.

Buty

 Bardzo ważne są buty trekkingowe. Na dobrych butach nie warto oszczędzać, w końcu przyjemność chodzenia po górach w dużym stopniu zależy od nich. Po za tym porządne buty wystarczają na kilka sezonów. Ja miałem buty Campusa. Ale szczerze nie polecam tej firmy, choć ma w miarę przystępne ceny. W tej chwili mam buty Asolo z goretexem i podeszwą vibram z których jestem bardziej zadowolony. Dobrze jest przed wyjazdem w góry zaimpregnować buty. Odpowiednie środki do impregnacji można kupić w sklepach turystycznych. Co prawda impregnacja nie uczyni butów całkowicie nieprzemakalnymi ale spowoduje, że przynajmniej nie przeciekną od razu (przy krótkim zamoczeniu np. przy przejściu przez strumień nie przemokną). Impregnat można też zabrać ze sobą na wyjazd w góry i co jakiś czas zabezpieczać buty. W czasie chodzenia po górach impregnacja z butów szybko się ściera.
Ważne też, aby buty były ponad kostkę i dobrze ją usztywniały by uniknąć skręceń lub zwichnięć (wysokość butów też jest ważna przy przechodzeniu przez strumienie - do wysokich butów woda nie wleje się górą, do wysokich butów też rzadziej wpadają drobne kamyczki). Jak dla mnie buty nie powinny sięgać tylko ledwie za kostkę, najlepiej jednak aby były trochę wyższe. Choć są też tacy, którzy lubią chodzić po górach w niskich butach trekkingowych lub też w trailowych butach biegowych. Niskie buty na pewno są lżejsze. Ale też do niskich butów łatwiej wpadają drobne kamyczki a w czasie deszczu woda wlewa się do nich od góry. Niskie buty nie usztwniają też kostki więc łatwiej w nich o uraz stawu skokowego. Wszystko to kwestia własnych upodobań i predyspozycji. Waga butów jednak też ma znaczenie. Im lżejsze tym lepiej.
Buty powinny mieć również antypoślizgową podeszwę np. typu Vibram. To jest jednen z najważniejszych elementów. But nie może nam się ślizgać na skale. W niektórych, niskich butach podejściowych podeszwa ma na palcach wolną od rzeźby strefę climbing zone. Ułatwia to stanie na mniejszych stopniach i na pewno przyda się bardziej zaawansowanym turystom. Ma znaczenie też grubość podeszwy. Przy cienkiej podeszwie częściej czuć pod stopą kamienie czy nierówności terenu. A to przy dłuższej wycieczce bywa nieprzyjemne. Warto np. przy zakupie butów trialowych zwrócić uwagę na to aby ta podeszwa biegowa była jednak solidniejsza.
Dobrze też, aby buty były zrobione z materiałów oddychających (membrana np. Goretex), które zapewnią stopie odpowiednią wentylację i odprowadzą wilgoć na zewnątrz oraz zapewnią nieprzemakalność. Według mnie jeśli buty są zrobione w całości ze skóry, najlepiej z jednego kawałka skóry (im mniej szwów tym lepiej) to można przemyśleć rezygnację z membrany. Jeśli jednak but prócz skóry ma wstawki materiałowe to warto aby miał też membranę. Inaczej np. po chwili chodzenia po mokrej trawie buty mogą przemoknąć. Przy niskich butach w czasie ulewy woda wlewa się do nich od góry. Nie pomogą wtedy żadne membrany gtx. Ale jest na to jeden patent. Należy założyć jakieś wodoodporne stuptuty, które nie pozwolą się wlewać wodzie do buta.
Patrząc na moje stare buty, które mają zniszczone od uderzania w skały czubki doszedłem do wniosku, że nowe buty muszą mieć wzmocniony przód. Najlepiej aby podeszwa z przodu sięgała trochę wyżej i zakrywała czubki butów lub aby przód butów chronił gumowy otok. W sklepach turystycznych jest szeroki wybór butów, więc ze znalezieniem odpowiednich dla siebie nie ma problemu. Nowe buty trzeba rozchodzić. Najlepiej w warunkach górskich. Na krótkich wycieczkach. Lepiej nie zakładać nowych butów na jakąś długą trasę.
 Niestety ani membrana, ani impregnacja nie zapewnią butom pełnej ochrony przed przemoknięciem. Przy dużym i długim deszczu czy długim chodzemiu po mokrych trawach buty w końcu i tak przemokną.

Wkładki do butów

 Wkładki w butach nie są wieczne. Zużywają się, tracą swoje właściwości amortyzujące. Pianka się zgniata, wyciera. Dlatego co jakiś czas warto je obejrzeć i w przypadku zużycia wymienić na nowe.

Wiązanie butów

 Jeśli zdarza się, że sznurowadła w butach w czasie wycieczki same się rozwiązują ten sposób wiązania załatwi problem  Secure Shoelace Knot

Skarpetki

 Co do skarpetek, to kiedyś zakładałem dwie pary. Pierwsze bawełniane, cienkie. Drugie grubsze najlepiej wełniane. W przypadku gdy ma się buty z membraną zaleca się jednak używanie skarpetek z materiałów oddychających lub wełnianych ( bawełna wchłania pot, a w butach z membraną chodzi o usunięcie wilgoci na zewnątrz ). Można kupić skarpetki w sklepach turystycznych, ale ich cena (w granicach 50, 60 zł, choć widziałem też tańsze) jest niestety dość wygórowana. Jeśli jednak ktoś chce kupić skarpetki oddychające np. z coolmaxu to dobrze, aby w materiale, z którego są wykonane skarpety było tej domieszki jak najwięcej. Tak z 80 %. Choć skład i tak zależy od tego na jakie temperatury są przeznaczone skarpetki. W tych cieplejszych jest mniej np. coolmaxu a więcej wełny.
Warto jest też kupować skarpetki, które na palcach mają płaski szew lub są bezszwowe. Coraz więcej firm takie produkuje. Zmniejsza to szanse na otarcia.
Przed wycieczkami w góry dobrze jest krótko obcinać paznokcie u nóg. Schodząc w dół, stopa przesuwa się do czubka buta i często w niego uderza, a zbyt długie paznokcie przy uderzeniu w but powodują ból.

Plecak

 Plecak powinien być przede wszystkim wygodny i nie krępować ruchów. Ważne jest, aby tył plecaka był odpowiednio wyprofilowany (aby umożliwić wentylację pleców) i usztywniony by przedmioty znajdujące się wewnątrz nie uwierały w plecy. Pasy barkowe powinny być też wyprofilowane i miękkie, aby się nie wrzynały w ciało w czasie wędrówki. Przydatny jest też pas biodrowy, który powoduje odciążenie pleców. Ważne w plecaku są również łatwo dostępne kieszenie, do których można włożyć często używane przedmioty takie jak np. butelka z wodą. W górach często się po nią sięga i lepiej aby była pod ręką a nie schowana gdzieś głęboko w plecaku. Po za tym zaoszczędza się w ten sposób trochę miejsca wewnątrz a jest to ważne, ponieważ spakowanie wszystkich potrzebnych rzeczy do małego plecaka nie jest łatwe. Plecak powinien mieć też odpowiedniej długości troki, aby można było zamocować do niego np. kijki czy butelkę z wodą. Pożyteczną rzeczą jest też suszarka, czyli przewiewna siatka w której można suszyć mokre rzeczy. Suszarkę można także dokupić osobno i przymocować ją do plecaka wtedy kiedy będzie potrzebna. Dobry, wygodny plecak tak jak i buty powoduje, że chodzenie po górach jest przyjemne i komfortowe. Nie ma nic gorszego od krępującego ruchy, cisnącego plecaka z wrzynającymi się paskami. Oczywiście nie ma całkowicie wodoodpornych plecaków, więc jak już wcześniej pisałem wszystkie rzeczy znajdujące się w plecaku należy wcześniej włożyć do worków foliowych. Warto też zaimpregnować plecak. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest zakup pokrowca przeciwdeszczowego (raincover) na plecak.
Jeśli chodzi o duży plecak transportowy to moim zdaniem na 10 dniowy wyjazd wystarczy pojemność ok. 60 l. Taki plecak można już kupić za ok. 400 zł. Choć są oczywiście też i tańsze. Natomiast mały plecak wycieczkowy wystarczy jak będzie miał pojemność ok. 25 - 35 l

Przewodnik, mapa

 Godny polecenia jest przewodnik - Józef Nyka "Tatry Polskie". Zawiera opisy i historię szlaków, opisy ciekawych miejsc, rady praktyczne, a także parę słów o Zakopanym i okolicy oraz słowniczek 140 haseł tatrzańskich. Warto się także zaopatrzyć w przewodnik tego samego autora "Tatry Słowackie".
    

 Natomiast dobrą mapą jest mapa Zakładu Kartograficznego Sygnatura TATRZAŃSKI PARK NARODOWY ( skala 1:25 000 ) Zawiera schemat szlaków, czasy przejść, zasięg telefonów komórkowych, plan Zakopanego, schroniska oraz trudności szlaków. Warto się także zaopatrzyć w inne mapy tego wydawnictwa, chociażby w mapę Orlej Perci czy w mapy Tatr Zachodnich i Tatr Wysokich (Polskich i Słowackich).
Mapy można znaleźć na stronie  www.mapytatr.net
 Mapa Tatr - TPN   Mapa Tatr - Orla Perć

Pytania dotyczące sprzętu można zadawać na forum


  |  Dolina Białego   |  Dolina Strążyska   |  Dolina Kościeliska   |  Kościelec   |  Przełęcz Krzyżne   |  Szpiglasowa Przełęcz   |  Morskie Oko   |  Nosal  |
|  Gęsia Szyja   |  Małołączniak   |  Czerwone Wierchy   |  Zawrat-Świnica   |  Rysy   |  Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem   |  Orla Perć  |
|  Dolina Chochołowska  |   Siwy Wierch  |   Baraniec  |   Bystra  |   Skrajne Solisko  |   Jagnięcy Szczyt  |   Czerwona Ławka  |   Krywań  |
|  Koprowy Wierch  |   Bystra Ławka  |   Mała Wysoka - Rohatka  |   Dolina ku Dziurze  |   Kozi Wierch  |